W wyniku nalotów koalicji pod przywództwem Stanów Zjednoczonych przeprowadzonych w Syrii, zginął jeden z czołowych przywódców ugrupowania powiązanego z Al-Kaidą - Sanafi al-Nasr.
O śmierci al-Nasra poinformował w niedzielę Pentagon. Naprawdę miał na imię Abdul Mohsen Adballah Ibrahim al Charekh i był jednym z wysoko postawionych członków grupy Chorasan. Do grupy należeli weterani z Al-Kaidy.
Al-Nasr był wcześniej jednym z liderów Al-Kaidy zajmującym się stroną finansową organizacji. W ostatnich miesiącach zamordowano jeszcze czterech liderów grupy Chorasan. Zdaniem przedstawicieli władz amerykańskich prowadzona obecnie w Syrii operacja jest "wielkim ciosem dla Chorasan, którzy chcą zaatakować Stany Zjednoczone oraz sojuszników".
Media kontrolowane przez dżihadystów poinformowały o śmierci al-Nasra przedstawiając go jako męczennika.
CNN
Al-Nasr był wcześniej jednym z liderów Al-Kaidy zajmującym się stroną finansową organizacji. W ostatnich miesiącach zamordowano jeszcze czterech liderów grupy Chorasan. Zdaniem przedstawicieli władz amerykańskich prowadzona obecnie w Syrii operacja jest "wielkim ciosem dla Chorasan, którzy chcą zaatakować Stany Zjednoczone oraz sojuszników".
Media kontrolowane przez dżihadystów poinformowały o śmierci al-Nasra przedstawiając go jako męczennika.
CNN