W niedzielę 8 listopada separatyści przeprowadzili kolejne ataki na ukraińskie wojsko. Siły samozwańczych republik ostrzelały pozycje sił rządowych oraz próbowały przeprowadzenia ataku na ukraińskich żołnierzy - podaje Polskie Radio
W niedzielę wczesnym popołudniem 20 prorosyjskich bojowników zaatakowało ukraińskich żołnierzy stacjonujących niedaleko miejscowości Majorsk. Ukraińcy odpowiedzieli ogniem z broni strzeleckiej. Jak podaje sztab operacji antyterrorystycznej, separatyści zostali zmuszeni do odwrotu. Separatyści wspierali swój atak ogniem z moździerzy. W ciągu ostatnich 24 godzin doszło do 15 innych ataków na ukraińskie pozycje, m. in. w miejscach Pisky, Nowohrodske i Troickie.
Ukraiński sztab już wczoraj poinformował, że prorosyjscy bojówkarze ostrzeliwują zarówno pozycje ukraińskiego wojska, jak i zabudowania cywilne. Promoskiewscy separatyści, używając granatników, wielkokalibrowej broni strzeleckiej i broni snajperskiej atakowali kilkukrotnie miejscowości Zajcewe, Opytne, Pisky i Awdiejewka. W Krasnohoriwce ostrzał miał miejsce, gdy przebywała tam misja OBWE.
Ukraińscy wojskowi przekazali, że w sobotę wieczorem bojówkarze ostrzelali cywilne zabudowania w Nowoseliwce.
Od 18 października do 7 listopada bojówkarze 26 razy zrywali porozumienie o wstrzymaniu ognia - podali ukraińscy przedstawiciele Wspólnego Centrum Kontroli i Koordynacji Zawieszenia Broni. Ma to stanowić zagrożenie dla procesu wycofywania uzbrojenia z linii rozdziału sił.
Polskie Radio
Ukraiński sztab już wczoraj poinformował, że prorosyjscy bojówkarze ostrzeliwują zarówno pozycje ukraińskiego wojska, jak i zabudowania cywilne. Promoskiewscy separatyści, używając granatników, wielkokalibrowej broni strzeleckiej i broni snajperskiej atakowali kilkukrotnie miejscowości Zajcewe, Opytne, Pisky i Awdiejewka. W Krasnohoriwce ostrzał miał miejsce, gdy przebywała tam misja OBWE.
Ukraińscy wojskowi przekazali, że w sobotę wieczorem bojówkarze ostrzelali cywilne zabudowania w Nowoseliwce.
Od 18 października do 7 listopada bojówkarze 26 razy zrywali porozumienie o wstrzymaniu ognia - podali ukraińscy przedstawiciele Wspólnego Centrum Kontroli i Koordynacji Zawieszenia Broni. Ma to stanowić zagrożenie dla procesu wycofywania uzbrojenia z linii rozdziału sił.
Polskie Radio