Amerykańskie Federalne Biuro Śledcze (FBI) ma pomóc Francji w śledztwie dotyczącym okoliczności piątkowych zamachów w Paryżu - podaje TVP Info.
Departament Stanu USA oficjalnie potwierdził, że jedną z ofiar zamachów jest amerykańska studentka. To 23-letnia Nohemi Gonzalez z Long Beach w Kalifornii. Zastrzelono ją w restauracji, kiedy terroryści otworzyli ogień do gości. FBI ma wysłać do Francji m.in. ekspertów zajmujących się odzyskiwaniem danych z urządzeń elektronicznych, takich jak komputery czy smartfony. Zebrane informacje mają być wysyłane do USA i porównywane z dostępnymi tam danymi na temat terrorystów.
Śledczy mają również badać ewentualne powiązania zamachowców z osobami mieszkającymi w USA. – Musimy się zjednoczyć, by pokonać ideologię dżihadu, która napędza tak barbarzyńską organizację jak Państwo Islamskie – powiedziała Hillary Clinton.
Według oficjalnych danych z rąk terrorystów z Państwa Islamskiego zginęło w piątek w stolicy Francji 129 osób.
TVP Info
Śledczy mają również badać ewentualne powiązania zamachowców z osobami mieszkającymi w USA. – Musimy się zjednoczyć, by pokonać ideologię dżihadu, która napędza tak barbarzyńską organizację jak Państwo Islamskie – powiedziała Hillary Clinton.
Według oficjalnych danych z rąk terrorystów z Państwa Islamskiego zginęło w piątek w stolicy Francji 129 osób.
TVP Info
Ankieta:
Czy obawiasz się ataków terrorystycznych w Polsce?