Szwedzka Policja Bezpieczeństwa SAPO postanowiła podnieść poziom zagrożenia atakiem terrorystycznym w kraju. Postanowienie jest oparte na "konkretnych informacjach" - informuje Reuters.
SAPO postanowiło wprowadzić 4. stopień zagrożenia działaniami terrorystycznymi. W skali niebezpieczeństwa jest to przedostatni poziom. Ogłoszenie go oznacza prawdopodobieństwo pojawienia się osób "chcących i zdolnych przeprowadzić atak". Szwedzka prokuratura rozpoczęła wstępne przesłuchanie w tej sprawie.
- Jednym z powodów podniesienia poziomu zagrożenia jest fakt, że Policja Bezpieczeństwa otrzymała konkretne informacje i postanowiła podjąć działania w zakresie naszych działań antyterrorystycznych" - czytamy w oświadczeniu SAPO.
Lokalna szwedzka agencja prasowa Six podała, że w środę na terenie kraju zjawił się Irakijczyk, który przechodził szkolenia w Syrii w jednym z ośrodków należących do Państwa Islamskiego. Mężczyzna miał przeprowadzić w Szwecji zamach. Nieznane jest miejsce, sposób i czas, kiedy miało dojść do ataku. SAPO nie komentuje tych doniesień.
Szwecja w ostatnim czasie zaczęła uczestniczyć w misjach Paktu Północnoatlantyckiego w Afganistanie oraz szkoleniu Kurdów w Iraku. Te działania zmieniły politykę neutralności stosowaną przez szwedzkie władze przez wiele lat.
Reuters
- Jednym z powodów podniesienia poziomu zagrożenia jest fakt, że Policja Bezpieczeństwa otrzymała konkretne informacje i postanowiła podjąć działania w zakresie naszych działań antyterrorystycznych" - czytamy w oświadczeniu SAPO.
Lokalna szwedzka agencja prasowa Six podała, że w środę na terenie kraju zjawił się Irakijczyk, który przechodził szkolenia w Syrii w jednym z ośrodków należących do Państwa Islamskiego. Mężczyzna miał przeprowadzić w Szwecji zamach. Nieznane jest miejsce, sposób i czas, kiedy miało dojść do ataku. SAPO nie komentuje tych doniesień.
Szwecja w ostatnim czasie zaczęła uczestniczyć w misjach Paktu Północnoatlantyckiego w Afganistanie oraz szkoleniu Kurdów w Iraku. Te działania zmieniły politykę neutralności stosowaną przez szwedzkie władze przez wiele lat.
Reuters