Zamaskowani napastnicy zaatakowali mieszkańca brytyjskiego Bradford, Nissara Hussaina. Wszystko przez to, że przeszedł z islamu na chrześcijaństwo. Na pomoc mężczyźnie przybiegli polscy sąsiedzi.
Nissar Hussain przeszedł z islamu na chrześcijaństwo prawie 20 lat temu. Wiele razy z tego powodu był prześladowany przez muzułmańskich radykałów. Przez wyznawców Allaha uznawany jest za "bluźniercę".
W ubiegły wtorek Nissar wyszedł przed dom, by przestawić stojący na ulicy samochód. Nim jednak zdążył do niego wsiąść, z auta stojącego obok wybiegło dwóch zamaskowanych napastników, którzy zaczęli bić mężczyznę kilofem i pięściami.
- Czułem się, jakbym walczył o życie. Wszystko działo się tak szybko, że nie byłem w stanie zareagować. Pamiętam tylko, jak wyszedłem z bramy i postawiłem stopę na krawężniku. Następną rzeczą, jaką zobaczyłem, był kilof, którym ktoś mnie zaczął bić - opowiadał mężczyzna.
Na pomoc Nissarowi przybiegli mieszkający nieopodal Polacy. Spłoszyło to zamaskowanych mężczyzn. Szybko wsiedli do samochodu i uciekli. Całe zajście zarejestrowała kamera. Mężczyznę przewieziono do szpitala. Doznał wstrząśnienia mózgu, pęknięcia rzepki i złamania ręki.
Daily Mail
W ubiegły wtorek Nissar wyszedł przed dom, by przestawić stojący na ulicy samochód. Nim jednak zdążył do niego wsiąść, z auta stojącego obok wybiegło dwóch zamaskowanych napastników, którzy zaczęli bić mężczyznę kilofem i pięściami.
- Czułem się, jakbym walczył o życie. Wszystko działo się tak szybko, że nie byłem w stanie zareagować. Pamiętam tylko, jak wyszedłem z bramy i postawiłem stopę na krawężniku. Następną rzeczą, jaką zobaczyłem, był kilof, którym ktoś mnie zaczął bić - opowiadał mężczyzna.
Na pomoc Nissarowi przybiegli mieszkający nieopodal Polacy. Spłoszyło to zamaskowanych mężczyzn. Szybko wsiedli do samochodu i uciekli. Całe zajście zarejestrowała kamera. Mężczyznę przewieziono do szpitala. Doznał wstrząśnienia mózgu, pęknięcia rzepki i złamania ręki.
Daily Mail