Zarówno dla Rosjan, jak i dla Turków walka z Państwem Islamskim to sprawa drugorzędna. Angażując się w Syrii, „car” Putin i „sułtan” Erdogan chcą przede wszystkim osiągnąć własne cele strategiczne. Niestety, sprzeczne.
Pilot tureckiego F-16, który odpalił rakietę w kierunku rosyjskiego bombowca, nie zostawił Rosjanom szansy. Przed amerykańskim pociskiem AIM-120 praktycznie nie ma ucieczki w promieniu 50 km. Jednak dla tych, którzy na znacznie wyższym szczeblu dowodzenia wydali rozkaz „ognia”, celem nie był tylko Su-24M, który oprócz bombardowania celów na północy Syrii mógł też szpiegować wojska tureckie po drugiej stronie granicy.
DWA DNI ZIMNEJ WOJENKI
Więcej możesz przeczytać w 49/2015 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.