Co najmniej 44 osoby zginęły w wyniku bombardowania w mieście Ariha w północno-zachodniej Syrii. Rosjanie zaatakowali popularny targ - podaje "Al Jazeera".
Do tej pory wiadomo o 44 ofiarach śmiertelnych, ale ta liczba stale rośnie. Miejscowe źródła informują, że mogło zginąć nawet 60 osób. Wielu ludzi zostało rannych. Rosjanie oprócz targu zbombardowali jeszcze kilka innych miejsc w mieście Ariha. Strona rosyjska na razie nie komentuje tych wydarzeń.
Cała prowicja Idlib, w której znajduje się miasto Ariha, jest kontrolowana przez grupy rebeliantów. Nie jest to jednak bastion Państwa Islamskiego, które ma pod kontrolą tereny we wschodniej części Syrii.
"Al Jazeera".