Władze Japonii zapowiedziały zmniejszenie limitów połowów na najbliższe lata, jednak według informacji podanych przez Japońską Agencję Rybołówstwa dotychczas zaakceptowano już połów 333 płetwali karłowatych.
Australijski minister środowiska Greg Hunt podkreślił, że Japonia nie może jednostronnie podjąć decyzji dotyczącej rozpoczęcia połowów wielorybów. - Australia zdecydowanie sprzeciwia się nielegalnym połowom wielorybów - podkreślił polityk.
W marcu 2014 roku Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości stwierdził, że Japonia w ramach połowów naukowych dokonywała także połowów komercyjnych. Pod pretekstem badań miało zginąć około 400 zwierząt. - Każdego roku Zieloni tłumaczą, że same wyroki Międzynarodowego Trybunału to za mało, żeby powstrzymać komercyjne połowy wielorybów w Japonii. - tłumaczył senator Peter Whish-Wilson.
Japonia rozpoczęła komercyjne połowy wielorybów w 1987 roku. Przedstawiciele tego państwa wyjaśniali, że że spożywanie wielorybów jest częścią japońskiej kultury.
Japonia pozostaje jednym z ostatnich krajów na świecie, który masowo łowi wieloryby. Choć od 1986 roku obowiązuje zakaz komercyjnych połowów, rząd w Tokio przyznaje, że Japonia prowadzi połowy, ale tylko w celach naukowych.
The Guardian