Według wstępnych sondaży, największe szanse na zwycięstwo w tych wyborach ma skrajnie prawicowy Front Narodowy (FN), którym kieruje Marine le Pen. To ugrupowanie chce m.in. zamknięcia granic i ograniczenia napływu imigrantów.
Republikanie, którymi kieruje były prezydent Francji Nicolas Sarkozy, także zajmuja wysoką pozycję w sondażach. Na trzecim miejscu pozostaje rządząca obecnie Partia Socjalistyczna.
Zamachy w Paryżu
Strzelanina rozpoczęła się w X dzielnicy Paryża. Potem doszło do kolejnej strzelaniny w XI dzielnicy w sali koncertowej Bataclan, w której przebywało kilkaset osób. Policja poinformowała, że napastnicy wzięli ok. 100 zakładników. Z oficjalnych danych wynika, że z rąk terrorystów z Państwa Islamskiego zginęło w stolicy Francji 130 osób.
W tym samym czasie, gdy doszło do pierwszych strzelanin, na stadionie Stade de France odbywał się towarzyski mecz Francja – Niemcy. W pobliżu doszło do trzech eksplozji. Ewakuowano prezydenta Francois Hollande'a i ministra spraw wewnętrznych. Zwołano naradę kryzysową. Nad stadionem jeszcze w czasie meczu pojawiły się helikoptery. Stade de France był otoczony przez policję. Po ostatnim gwizdku kibice mieli zakaz opuszczania obiektu. Trwała ich powolna ewakuacja, a kwartał ulic wokół stadionu został zamknięty. Władze apelowały do mieszkańców Paryża o pozostanie w domach.
BBC, Wprost.pl