Rezolucję przyjęli ministrowie finansów z 15 krajów należących do RB ONZ, którzy zebrali się pod przewodnictwem Jacka Lew, szefa resortu finansów Stanów Zjednoczonych. Jej projekt przygotowały Rosja i USA. Cel rezolucji to odcięcie Państwa Islamskiego od źródeł międzynarodowego finansowania. Chodzi przede wszystkim o ucięcie pozyskiwania zysków z przemytu ropy i gazu do sąsiednich krajów.
Istniejące już sankcje ONZ nałożone na Al-Kaidę, mają zostać rozszerzone na organizację terrorystyczną Państwo Islamskie, która w ubiegłym roku ogłosiła kalifat na znacznym obszarze Iraku i Syrii. Według rezolucji, każda osoba, grupa, czy przedsiębiorstwo, które wspiera Al-Kaidę lub IS, jest przedmiotem sankcji ONZ, włączając w to zamrożenie aktywów, objęcie zakazem wizowym oraz embargiem na broń.
Dekady nieodpowiedzialnych transferów
W najnowszym raporcie dotyczącym IS, Amnesty International pisze, że "zasięg i zakres arsenału tak zwanego Państwa Islamskiego odzwierciedla dekady nieodpowiedzialnych transferów broni do Iraku". Podkreśla, że spotęgowane zostało to przez porażkę z zarządzaniu importem broni i we wdrożeniu mechanizmów, które pomogłyby uniknąć nieodpowiedniego użycia broni, podczas okupacji w 2003 roku, której przewodziły Stany Zjednoczone. Ponadto, pobieżne kontrole zapasów wojskowych i korupcja kolejnych rządów irackich przyczyniły się do pogorszenia sytuacji.
Według raportu broń tzw. Państwa Islamskiego pochodzi z przynajmniej 25 różnych krajów. Większość z USA, Rosji i państw byłego bloku radzieckiego. "Przepływy broni były finansowane z różnych porozumień barterowych dotyczących ropy naftowej, kontraktów Pentagonu i darowizn NATO. Większość broni została przejęta lub wyciekła z zasobów wojska irackiego" - czytamy.
Arsenał Państwa Islamskiego
W arsenale IS znajdować się mają przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowy (MANPADS), przeciwpancerne pociski kierowane i opancerzone pojazdy bojowe, jak również karabiny automatyczne, w tym rosyjska seria AK i amerykańskie M16 i karabiny typu Bushmaster. Karabiny w stylu Kałasznikowa z czasów Związku Radzieckiego są powszechne, głownie produkcji rosyjskiej i chińskiej.
Dostawy sprzętu wojskowego
Amnesty International zauważa, że zapasy broni w irackiej armii wzrosły w późnych latach 70. i wczesnych 80., szczególnie w obliczu wojny irańsko-irackiej. Broń do Iraku dostarczały 34 kraje, a 28 z nich w tym samym czasie wysyłały broń również do Iranu. Natomiast ówczesny prezydent Iraku, Saddam Husajn, nadzorował rozwój przemysłu zbrojeniowego,produkującego broń lekką, moździerze i broń artyleryjską.
Pomiędzy 2011 a 2013 rokiem USA podpisały kontrakty warte miliardy dolarów na dostawy czołgów 140 M1A1 Abrams, samolotów F16, 681 Stinger, przeciwlotniczych systemów Hawk i innego sprzętu. Do 2014 roku USA dostarczyły rządowi irakijskiemu broń ręczną i amunicję warte ponad 500 milionów dolarów.
BBC, Reuters, Amnesty International