Stolica Tajlandii za 15 lat może zacząć znikać pod wodą - alarmują eksperci, którzy na zlecenie rządu przygotowali raport o sytuacji miasta.
- Musiałem przeprowadzać się już cztery razy. Wygląda na to, że pod wodą jest klif i nasz kraj zapada się - skarży się mieszkaniec Bangkoku.
Władze miasta, bazując na innych raportach, określają niebezpieczeństwo zalania stolicy jako "umiarkowane". I na ochronę domów kilkunastu milionów okolicznych mieszkańców dają sobie nie 15, tylko 50 lat.
CNN Newsource/x-news
Władze miasta, bazując na innych raportach, określają niebezpieczeństwo zalania stolicy jako "umiarkowane". I na ochronę domów kilkunastu milionów okolicznych mieszkańców dają sobie nie 15, tylko 50 lat.
CNN Newsource/x-news