– Media odwróciły sens tej metafory – tłumaczą służby prasowe tureckiego prezydenta. W oficjalnym oświadczeniu napisano, że media odwróciły sens metafory Erdogana. "System prezydencki może funkcjonować w państwie unitarnym i nie musi opierać się na federacyjnym modelu rządzenia" zaznaczono.
W opinii tureckiego dyplomaty, którego cytuje agencja Reutera, wypowiedź Erdogana została wyrwana z kontekstu. – Były dobre i złe przykłady systemów prezydenckich. Ważnym jest, by efektywnie działał system kontroli władzy. W nazistowskich Niemczech odpowiednich instytucji nie było i to bardzo zły przykład systemu prezydenckiego – powiedział.
Przykładem takich "dobrze działających państw" miałyby być dla Erdogana m.in. Stany Zjednoczone, Rosja oraz Francja, w których "politykę krajową i zagraniczną kształtują prezydenci".
Reuters, Telewizja Republika