Szeszelj to radykał i skrajny nacjonalista. Jest aktywnym propagatorem idei Wielkiej Serbii, czyli "czystego rasowo" państwa serbskiego na Bałkanach. W 2003 rozpoczął się jego proces przed Trybunałem w Hadze. W związku z działaniami podczas wojny w byłej Jugosławii przedstawiono mu osiem zarzutów zbrodni przeciwko ludzkości oraz sześć zarzutów zbrodni wojennych.
"Wzywam wszystkich serbskich braci żyjących w USA, by w nadchodzących wyborach prezydenckich wspomogli wszystkimi swoimi siłami republikańskiego kandydata Donalda Trumpa" - napisał na swoim Twitterze Szeszelj.
Wspólny wróg
Portal "Balkan Insight" wyjaśnia, że lidera Partii Radykalnej i Donalda Trumpa łączy niechęć do muzułmanów. Obaj chętnie ujawniają w mediach swoją antypatię do tej grupy.
- Bośnia jest w całości serbska, Jeżeli islamskim fundamentalistom się to nie podoba, mogą pakować walizki i wyjeżdżać - mówił Szeszelj przed Trybunałem w Hadze.
„Dopóki nie jesteśmy w stanie zrozumieć tego problemu i związanych z nim zagrożeń, nasz kraj nie może być ofiarą straszliwych ataków ze strony ludzi, którzy wierzą w dżihad” - głosił z kolei Trump w swoim oświadczeniu, w którym wezwał także do zamknięcia granic USA dla muzułmanów.
TVN24, Balkan Insight