Należąca do armii Izraela jednostka wywiadowcza 9900 nie odrzuca chętnych, u których stwierdzono autyzm. Tacy żołnierze doskonale nadają się do analizy danych - pisze serwis rp.pl.
Okazuje się, że dla dotkniętych autyzmem żołnierzy wielogodzinne przeglądanie danych wywiadowczych jest jak odpoczynek i może być stosowane jako jedna z form terapii. Wyostrzone przez chorobę zmysły świetnie radzą sobie również z "rozpoznaniem wizualnym".
Wojsko Izraelskie nad problemem autyzmu pochyliło się już w 2008 roku. Wprowadzono wtedy zasadę, że żołnierzy z tą chorobą nie zwalnia się z wojska. Zamiast zadań militarnych przedstawicielom tej grupy przydzielano prace społeczne. Obecnie mogą się oni realizować także w armii.
RP.pl