Zdaniem prezydenta Turcji, marionetkowe państwo ma powstać w prowincji Latakia. "Obszar ten jest regionem ojczystym rodziny syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada i miejscem stacjonowania rosyjskiej bazy lotniczej" - czytamy na portalu gazeta.ru.
Portal przypomina również, że władze na Kremlu oficjalnie popierają integralność terytorialną Syrii. "Głównym zadaniem w Syrii jest zachowanie terytorialnej i politycznej jedności tego kraju" - mówił rzecznik Władimira Putina Dmitrij Pieskow w wywiadzie dla BBC w październiku zeszłego roku. Dodał wtedy również, że głównym zagrożeniem dla Syrii i Rosji są terroryści.
Zestrzelenie rosyjskiego Su-24
Konflikt na linii Rosja-Turcja zaczął się, gdy pod koniec listopada rosyjski samolot wojskowy SU-24 został zestrzelony przez tureckie F-16. Informację potwierdził moskiewski resort obrony. Wiadomo było, że dwaj piloci katapultowali się z bombowca. Do zdarzenia odniósł się również Władimir Putin. - To cios w plecy - oświadczył.
BBC, gazeta.ru, Reuters