BBC zwróciło uwagę na to, że duża część uchodźców podróżowała do Norwegii na rowerach, ponieważ ten sposób podróżowania pozwalał na uniknięcie kontroli granicznej przy kole podbiegunowym. Norweskie prawo nakazuje bowiem okazanie dokumentów jeśli poruszamy się pieszo lub samochodem.
W związku z tym, że tysiące osób wykorzystywały tą lukę w prawie, Norwegowie przyjęli nowelizację ustawy. W rezultacie ponad 5 tysięcy osób zostanie zawróconych do Rosji. Władze kraju podkreślają, że władze rosyjskie wyraziły zgodę na przyjęcie tych osób, ponieważ w większości legitymowali się oni rosyjskimi wizami. - To, jaki będzie dalszy los migrantów zależy tylko od Rosji - powiedział rzecznik służb imigracyjnych, Tor Espen Haga.
Norweskie media donoszą z kolei, że słysząc o planach władz z ośrodków w Kirkenes i Vadso za kołem podbiegunowym w ostatnich dniach uciekło kilkadziesiąt osób.
BBC, TVN 24