Żołnierze pozostaną na ulicach Belgii. Zagrożenie nadal wysokie

Żołnierze pozostaną na ulicach Belgii. Zagrożenie nadal wysokie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rosyjscy żołnierze, zdj.ilustracyjne (fot. Oleksii Nykonchuk/fotolia.com) 
Rząd w Brukseli zdecydował, że żołnierze pozostaną na ulicach Belgii co najmniej do 5 lutego. Zagrożenie atakami terrorystycznymi pozostaje na poziomie trzecim w 4-stopniowej skali.

Żołnierze patrolują ulice od czasu, kiedy w miastach belgijskich przeprowadzono operacje terrorystyczne i rozbito grupę dżihadystów, która planowała ataki. Rząd początkowo zdecydował o wyprowadzeniu na ulicę 300 żołnierzy.

W listopadzie ich liczba podniesiona została do tysiąca, kiedy to podniesiono alert terrorystyczny do najwyższego, czwartego poziomu. Rząd oświadczył wtedy, że otrzymał informacje o atakach planowanych w kilku miejscach jednocześnie.

W związku z zagrożeniem chronione są także rządowe budynki, unijne instytucje, ambasady, posterunki policji i sądy.

Państwo Islamskie

Islamskie Państwo w Iraku (pierwsza nazwa Państwa Islamskiego) powstało na początku XXI wieku po wyodrębnieniu się z Al-Kaidy na terenie Iraku.  Po wybuchu wojny domowej w Syrii, terroryści dołączyli się do walki z armią prezydenta Baszara al-Asada, ale również z innymi, mniej radykalnymi, ugrupowaniami opozycyjnymi. W 2013 roku, po ekspansji terytorialnej i poszerzeniu swoich wpływów nazwa ugrupowania zmieniła się na  Islamskie Państwo w Iraku i Lewancie (ang. ISIL).

Terroryści z Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu ogłosili powstanie kalifatu islamskiego 29 czerwca 2014 r., którego kalifem został Abu Bakr al-Bagdadi. Wtedy też zmienili nazwę i proklamowali powstanie "Państwa Islamskiego". Terroryści od początku swojego istnienia informowali, że celem działania jest utworzenie kalifatu, który będzie rządzony w oparciu o najbardziej konserwatywną wersję szariatu.

Tzw. Państwo Islamskie jest uznawane za jedną z najbogatszych organizacji terrorystycznych na świecie. Majątek, którym dysponują jest szacowany na ponad 2 miliardy dolarów. Głównym źródłem dochodów dżihadystów pochodzi z handlu ropą naftową. Mimo tego, że w wyniku amerykańskich nalotów środki ze sprzedaży ropy spadły ostatnio o niemal 3 procent, nadal jest to najważniejsze źródło utrzymania bojowników. Ponadto, na podległą ludność członkowie IS nałożyli specjalne podatki. Cennym źródłem dochodów jest również działalność przestępcza oraz darowizny.

Reuters, wprost.pl