Brazylijskie ministerstwo zdrowia podało, że w kraju jest już 3 893 niemowląt z mikrocefalią. W 2014 chorych było 150 dzieci.
Wada, która objawia się mniejszym rozmiarem mózgu i głowy, powoduje opóźnienia w rozwoju, a nawet może doprowadzić do śmierci. Do tej pory zmarło z tego powodu 49 niemowląt. Naukowcy uważają, że za mikrocefalię odpowiada wirus Zika. Rozprzestrzenia się on w Brazylii i pojawia się w innych krajach w Ameryce Południowej. Eksperci alarmują, że Zika może dotrzeć do USA i Europy. Pod znakiem zapytania staje więc letnia olimpiada w Rio de Janeiro.
Jak podaje w sobotę BBC, władze Kolumbii, Ekwadoru, Salwadoru i Jamajki radzą kobietom, aby na razie odłożyły plany powiększenia rodziny. Trwają bowiem badania nad ustaleniem związku między małogłowiem i Ziką. Prowadzone są także prace nad szczepionką na wirusa.
Wirusa roznoszą komary Aedes aegypti. Objawy (gorączka, wysypka, zaczerwienione oczy, bóle mięśni) pojawiają się u jednej na pięć osób.
BBC, Reuters