Według belgijskich mediów, mężczyzna przebywał w Belgii od maja ubiegłego roku. Irakijczyk przez cały czas był pod specjalnym nadzorem. Służby antyterrorystyczne kontrolowały również osoby, z którymi kontaktował się w ostatnich miesiącach.
Znaleziono zdjęcie, na którym Irakijczyk pozuje z flagą Państwa Islamskiego. Taką flagę podczas przeszukania znaleziono także w jego rzeczach osobistych. Mężczyzna tłumaczył, że zdjęcie i flagę miał po to, aby uniknąć kłopotów w Iraku. Przekonywał w czasie przesłuchania, że chce do Belgii sprowadzić swoją rodzinę z Kurdystanu.
Belgia pozostaje w centrum śledztwa po listopadowych zamachach w Paryżu, w wyniku których zginęło 130 osób. W Brukseli obowiązywał najwyższy stopień zagrożenia terrorystycznego, a ulice miasta patrolowało wojsko. Dwaj spośród paryskich zamachowców - Brahim Abdeslam i Bilal Hadfi, mieszkali w Belgii. Belgijska policja łącznie aresztowała 9 osób powiązanych z atakami we Francji.
Polskieradio.pl