Świadkowie mówili o niezidentyfikowanym obiekcie, który spadł z nieba. Początkowo podejrzewano zamach bombowy. W wyniku eksplozji ucierpiały pobliskie budynki i autobusy. Pechowiec, w którego trafił kawałek skały, wyleciał w powietrze na wysokość trzech metrów. Krater powstały po wybuchu miał ponad pół metra głębokości.
Pierwszy taki przypadek
Do tej pory nie odnotowano przypadku śmierci po bezpośrednim uderzeniu meteorytu. Ludzkości znane były jedynie przypadki zniszczeń samochodów, zabudować, lub zranień. Najgłośniejszym przypadkiem był deszcz meteorytów w Czelabińsku w Rosji z roku 2013, kiedy to ponad tysiąc osób zostało rannych. Według wyliczeń astronoma Alana Harrisa prawdopodobieństwo na trafienie człowieka przez meteoryt wynosi jeden do 700 tys.
Russia Today