Donald Trump wulgarnie o swoim rywalu

Donald Trump wulgarnie o swoim rywalu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Trump (fot. ABACAUSA/NEWSPIX.PL) Źródło: Newspix.pl
Starający się o nominację Partii Republikańskiej na kandydata na urząd prezydenta USA Donald Trump podczas jednego ze spotkań z wyborcami podchwycił rzucone z publiki wulgarne słowo "pussy". Chcąc aby wszyscy usłyszeli, powtórzył je na głos - poinformowała telewizja CNN. Mówił o swoim kontrkandydacie.

W nadającym się do druku tłumaczeniu słowo "pussy" oznacza "mięczaka", "cieniasa", opisuje kogoś słabego. Może także oznaczać żeński organ rodny. Jedna z kobiet słuchających przemówienia Trumpa, a konkretnie słów odnoszących się do jego przeciwnika w prawyborach Partii Republikańskiej - Teda Cruza, wykrzyczała je spontanicznie. Wówczas Trump przerwał swój wywód i wskazał na kobietę.

– Ona powiedziała właśnie coś strasznego – oświadczył do mikrofonu. – Wiecie co powiedziała? Krzyknij to jeszcze raz, bo ja nie chcę mówić – zachęcał kobietę, która chętnie spełniła jego życzenie. Trump zdecydował jednak, że wulgarne określenie zostało wypowiedziane za cicho.

– OK, ty tego nie możesz powiedzieć i mam nadzieje, że więcej tego od ciebie nie usłyszę. Powiedziała, że Ted Cruz to "pussy" – powtórzył Trump przed całą salą, która odpowiedziała śmiechem i oklaskami.  – Co za ludzie tutaj przyszli? – pytał roześmiany Trump.

Reakcje

– Pan Trump korzysta z wolności słowa. To była po prostu zabawa z publicznością – tłumaczyła swojego pracodawcę rzeczniczka Donalda Trumpa. – Są pewne słowa i zwroty, które nie pasują do kogoś, kto ubiega się o fotel prezydencki – odpowiadała rzeczniczka kampanii Cruza.

Sam Cruz skomentował wystąpienie swojego przeciwnika jako "jeszcze jeden odcinek reality show, w jaki Donald zamienił tę kampanię". – Nie zapominajmy kto kogo pokonał w Iowa – przypomniał Ted Cruz.

Głos w sprawie zabrała też kobieta, której wyrwało się nieprzyzwoite słowo. – Po prostu pojawiło się w moich ustach. Wcale tego nie planowałam – tłumaczyła się 52-letnia mieszkanka Salem w stanie New Hampshire.

CNN