Kandydat na prezydenta USA Donald Trump nielegalnie zatrudniał Polaków?

Kandydat na prezydenta USA Donald Trump nielegalnie zatrudniał Polaków?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Trump (fot. Gage Skidmore [CC BY-SA 3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], via Wikimedia Commons) 
W czwartek 26 lutego w USA odbyła się kolejna przedwyborcza debata kandydatów ubiegających się o nominację Partii Republikańskiej w wyborach prezydenckich. Senator Marco Rubio odniósł się do zapowiedzi Donalda Trumpa dotyczących walki z nielegalną migracją stwierdzając, że przy budowie swego wieżowca zatrudniał imigrantów, w tym nielegalnie Polaków.

Debata kandydatów została zorganizowana w  Houston w Teksasie. Jest to jeden z 12 stanów, w którym w najbliższy wtorek odbędą się prawybory. Tego dnia zagłosuje aż 12 stanów, dlatego dzień ten jest w Ameryce określany jako "super wtorek". 

Marco Rubio zarzucił Trumpowi wielokrotną zmianę stanowiska odnośnie kwestii migracji. - Teraz zapowiada deportowanie z USA wszystkich 11 mln nielegalnych imigrantów. Jednocześnie jako biznesmen zamiast Amerykanów do pracy w swoich firmach sprowadzał ludzi z zagranicy - powiedział senator.  - Przy budowie słynnego wieżowca Trump Tower na Manhattanie nielegalnie zatrudnieni byli Polacy - dodał.

-  Tak, to prawda, że zatrudniałem obcokrajowców na Florydzie, ale tylko w niepełnym wymiarze czasu. Było to spowodowane tym, że nie mogłem znaleźć do pracy Amerykanów - tłumaczył się miliarder. Te słowa nie przekonały jednak jego kontrkandydata, który w dalszej części debaty kontynuował kwestię zatrudniania pracowników z Polski.  - Wystarczy w wyszukiwarkę Google wpisać: "Donald Trump and Polish workers"  - wyjaśnił dodając, że za "nieudokumentowane zatrudnianie Polaków Trump musiał zapłacić orzeczoną przez sąd karę".

- To stara sprawa sprzed 35 lat, a poza tym jest jedynym kandydatem Partii Republikańskiej, który dał miejsce pracy tysiącom Amerykanów. Nic pan nie wie o biznesie, przegrywa pan we wszystkim, co robi - odpowiedział na zarzuty Donald Trump.

Washington Post, PolitiFact