Sprawa wyszła przy okazji odpowiedzi na pytanie grupy parlamentarzystów. Okazało się, że 13 procent zarejestrowanych w 2015 roku na terenie Niemiec migrantów, nie przebywa w miejscach, do których ich skierowano. Rząd w pisemnej odpowiedzi udzielonej posłom partii Lewica (Die Linke) oświadczył, że migranci mogli wrócić do kraju pochodzenia, kontynuować podróż do innego państwa lub zlekceważyć przepisy.
Niemcy zaostrzają ustawy azylowe
W niemieckim rządzie po kilkutygodniowych sporach 3 lutego 2016 roku uchwalono tzw. II pakiet azylowy. Planowane restrykcje krytykują organizacje ochrony praw człowieka i praw dzieci.
Znowelizowana ustawa przewiduje:
- stworzenie centrów recepcyjnych, w których określone grupy imigrantów mają być poddawane przyspieszonej procedurze azylowej
- dla osób, które nie doświadczyły osobistych represji przewidziana jest możliwość łączenia rodzin dopiero po dwóch latach
- osoby ubiegające się o azyl będą musiały płacić 10 euro miesięcznie za udział w kursach językowych i integracyjnych
Przed tygodniem rząd przyjął zmiany przepisów ws. uproszczonej deportacji cudzoziemców, którzy dopuścili się czynów karnych. Deportować obecnie można wyłącznie tych, którym wymierzono karę jednego roku więzienia.
Heinz Hilgers przewodniczący Niemieckiego Związku Ochrony Dzieci stwierdził w rozmowie z „Frankfurter Rundschau” , że uchwalone przez rząd ograniczenia w łączeniu rodzin, będą ułatwiały ewentualne wykorzystywanie dzieci uchodźców.
Kryzys imigracyjny
W pierwszej połowie 2015 roku na terenie Unii Europejskiej oraz m.in. Szwajcarii i Norwegii 434 tys. osób złożyło wnioski o nadanie statusu uchodźcy. Najwięcej wniosków, bo prawie 172 tys. złożono w Niemczech, a w dalszej kolejności m.in. na Węgrzech i we Francji. Z danych UNHCR wynika, że na koniec 2014 r. na całym świecie było 59,5 mln osób przymusowo przesiedlonych, natomiast do końca 2015 roku swoje domy opuści nawet 90 mln osób..
newsghana.com.gh, .dailymail.co.uk, tagesspiegel.de, wprost.pl