Jemen, w którym toczy się wojna domowa, jest miejscem szczególnie niebezpiecznym dla duchownych katolickich. Niedawno zamordowano tam cztery zakonnice Misjonarki Miłości. 56-letni ksiądz Tom Uzhunnalil został uprowadzony z ośrodka, w którym mieszkał. Informacje o jego planowanym ukrzyżowaniu podały na Facebooku zakonnice z Republiki Południowej Afryki. Do informacji tych z rezerwą odnieśli się salezjanie.
Oficjalne oświadczenie
W sprawie księdza Toma Uzhunnalila, salezjanie wydali oficjalne oświadczenie. “Docierają do nas pewne informacje dotyczące aktualnej sytuacji ks. Toma Uzhunnalila –porwanego 4 marca w mieście Aden, w Jemenie, przez niezidentyfikowanych uzbrojonych ludzi – które trudno zweryfikować czy potwierdzić, a które krążą w tych dniach zwłaszcza w mediach elektronicznych. Jako salezjanie nie odpowiadamy za ich treść ani prawdziwość” – napisał w oświadczeniu Mathew Valarkot, rzecznik salezjańskiej inspektorii Indii-Bangalore, do której należy porwany kapłan.
Prośba o modlitwę
Rzecznik wskazał także, że salezjanie nie dysponują żadną wiarygodną informacją dotyczącą miejsca pobytu księdza bądź tożsamości jego porywaczy. „Prosimy o dalszą modlitwę w intencji ks. Toma, aby Pan uchronił go od wszelkiego bólu i jak najszybciej wyrwał go ze szponów sił zła” – dodał.
Nasz Dziennik. Pch24.pl, ANS