Dziennik „Le Soir” twierdzi, że najgorsze, co może się stać, to poddanie się nienawiści, która „nas” podzieli i da satysfakcję terrorystom. Czy faktycznie to jest najgorsze, co może się stać? Kiedy ludobójczy dżihad zajęty jest pewnie wyszukiwaniem nowych celów i testowaniem naiwności zachodnich społeczeństw, celebryci wespół w zespół z politykami zajęli się memami i wymyślnymi emotikonami. Twitter, Instagram i Facebook wypełniły podobizny zwykłych ludzi okrytych kolorami Belgii. Co znaczniejsze budynki w Europie pięknie podświetlono kolorami flagi. Nawet bohater tabloidowych belgijskich komiksów Tintin pogrążył się w żalu. Zalany łzami surfuje po wszystkich możliwych zakątkach portali społecznościowych.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.