W historii Brazylii nie było większej afery korupcyjnej. O branie łapówek oskarżono już dwóch byłych prezydentów, a i obecna głowa państwa ma się z czego tłumaczyć.
Kamil Nadolski
Brazylijska policja użyła gazu przeciwko tłumom demonstrantów protestujących przeciw próbie zamiecenia pod dywan największej afery korupcyjnej w dziejach kraju. Poszło o mianowanie byłego prezydenta Luiza Inácia Luli da Silvy na szefa sztabu obecnej głowy państwa Dilmy Rousseff.
Więcej możesz przeczytać w 13/2016 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.