Rabin wywołał spore kontrowersje mówiąc, że nie-Żydzi nie powinni mieć prawa do życia w Izraelu, chyba że zaczną przestrzegać żydowskich praw. Rabin stwierdził, że osoby, które nie postępują zgodnie z prawem Noego powinny zostać wydalone do Arabii Saudyjskiej.
Podczas sobotniego kazania naczelny rabin stwierdził, że "jeżeli mielibyśmy uprawnienia do orzekania, nie-Żydzi nie mogliby żyć w Izraelu. Jeżeli goj nie zgadza się przyjąć siedmiu praw noachickich, powinniśmy odesłać go do Arabii Saudyjskiej".
Wspomniane przez rabina prawa noachickie stanowią podstawowy kodeks moralny opisany w Talmudzie. Zakazują one m.in. bluźnierstwa, morderstwa, rozwiązłości, kradzieży i okrucieństwa wobec zwierząt.
Rabin Josef dodał, że osoby, które nie są Żydami, a zgodzą się przestrzegać praw, będą mogły pozostać w Izraelu, by służyć Żydom. "Kto inny byłby w takim wypadku służbą? Kto będzie naszym pomocnikiem? Dlatego też pozostawimy ich w Izraelu" - stwierdził.
The Times of Israel, Independent