Zamieszanie nad Atlantykiem

Zamieszanie nad Atlantykiem

Dodano:   /  Zmieniono: 
W dwie i pół godziny od startu samolot linii Virgin Atlantic do Nowego Jorku ze 181 pasażerami na pokładzie zawrócił do Londynu - załogę zaalarmował zapach spalenizny w kabinie.
W tym samym czasie przedstawiciel USA poinformował, że istnieje zagrożenie atakami Al-Kaidy w przypadku pięciu lub sześciu lotów z  Europy do Stanów Zjednoczonych.

Pilot postanowił zawrócić czterosilnikowy odrzutowiec linii Virgin Atlantic znad Atlantyku, w połowie drogi, ponieważ nie udało się szybko odkryć źródła swądu spalenizny, rozchodzącego się w  samolocie.

Około godziny 15.00 czasu warszawskiego Airbus A340-300 wylądował bezpiecznie na lotnisku Heathrow w stolicy W. Brytanii.

Rzecznik Virgin Atlantic powiedział, że "nie ustalono jeszcze, na  czym polegał problem, ale samolot zawrócił ze względów bezpieczeństwa".

"Prawdopodobnie chodziło o drobną awarię techniczną" -wyjaśnił rzecznik.

Na krótko przed powrotem samolotu Virgin Atlantic, największe brytyjskie linie, British Airways, ogłosiły odwołanie trzech lotów pasażerskich do Stanów Zjednoczonych.

Ze względu na zagrożenie atakami terrorystycznymi BA odwołały dwa rejsy do Waszyngtonu, przewidziane na niedzielę i poniedziałek, oraz niedzielny lot do Miami.

W kilka minut później rzecznik francuskich linii Air France ogłosił odwołanie dwóch lotów z Paryża do Waszyngtonu - w  niedzielę i poniedziałek.

sg, pap