Ofensywa trwa

Dodano:   /  Zmieniono: 
W wyniku ataku na konwój wojskowy na granicy afgańsko-pakistańskiej zginęło 12 żołnierzy. W tym rejonie armia pakistańska od tygodnia prowadzi ofensywę przeciwko grupie talibów i bojowników Al-Kaidy.
Atak - z użyciem pocisków rakietowych - zniszczył sześć wojskowych ciężarówek, wchodzących w skład konwoju, zmierzającego w kierunku miejscowości Wana.

W ofensywie na pograniczu bierze udział ponad pięć tysięcy pakistańskich żołnierzy.

Mimo rozejmu, negocjowanego od niedzieli przez lokalną starszyznę plemienną, osaczeni na pograniczu afgańsko-pakistańskim uciekinierzy z Afganistanu - talibowie i bojownicy Al-Kaidy -  zaatakowali w poniedziałek obóz armii Pakistanu. Na obóz pakistański spadły pociski rakietowe, wystrzelone z okolicznych wzgórz - zginęło prawdopodobnie 15 żołnierzy.

W poniedziałek armia pakistańska podała też, iż odkryła tunel o  długości dwóch kilometrów, biegnący pod wioską, gdzie broni się około pół tysiąca islamskich bojowników. Są obawy, że tunelem zdołał zbiec z okrążenia "ważny cel" całej operacji -  prawdopodobnie jeden z liderów uzbeckich lub czeczeńskich. Media wymieniają nazwisko lidera Islamskiego Ruchu Uzbekistanu, Tahira Juldaszewa, znanego pod pseudonimem "Dowódcy Tahira".

Mimo incydentów zbrojnych, starszyzna Wany kontynuowała w  poniedziałek rozmowy z otoczonymi partyzantami, przekazując im  propozycje armii. Wojsko żąda przede wszystkim poddania całej grupy i złożenia broni. We wtorek rozmowy z pozostającymi w  okrążeniu mają być wznowione. Część uczestników mediacji, cytowanych przez agencję Associated Press, sugeruje jednak, iż  rozmowy utknęły w martwym punkcie.

oj, pap