W 2001 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka skrytykował fakt, że w czasie pierwszego procesu nie dano oskarżonym szansy powołania wszystkich świadków, a zatem naruszono ich prawo do uczciwego procesu.
Parlament turecki uchwalił wówczas, że możliwe będzie powtórzenie tych procesów, które zostały zakwestionowane przez Europejski Trybunał Praw Człowieka.
Wielu obserwatorów z UE, którzy śledzili przebieg drugiego procesu uważanego za test dla tureckiego wymiaru sprawiedliwości i stanu praw człowieka w Turcji, twierdzi, że i tym razem zostały pogwałcone prawa oskarżonych do sprawiedliwego procesu.
Skazani zapowiedzieli odwołanie się od wyroku. Nie byli obecni na jego ogłoszeniu, protestując w ten sposób przeciwko nieuczciwości procesu.
oj, pap