Wstępne wyniki referendum wskazują, że aż 75 proc. cypryjskich Greków odrzuciło propozycję zjednoczenia wyspy na warunkach proponowanych przez ONZ.
Oznacza to, że 1 maja do Unii Europejskiej wejdzie tylko zamieszkana przez Greków Republika Cypryjska. Północna część wyspy - Republika Turecka Północnego Cypru, uznawana jedynie przez Turcję - pozostaje poza UE, mimo że jej mieszkańcy w analogicznym referendum zaakceptowali zjednoczeniowy plan, proponowany przez sekretarza generalnego ONZ Kofiego Annana. Świadczą o tym sondaże "exit polls" - 60 proc. za planem, 40 proc. przeciwko. Oba referenda odbyły się tego samego dnia.
Cypr jest podzielony od 1974 r., kiedy zamach stanu cypryjskiej Gwardii Narodowej (pragnącej przyłączenia Cypru do Grecji) spowodował interwencję wojsk tureckich na wyspie. Armia turecka objęła kontrolą 37 proc. terytorium Cypru, powodując przemieszczenie dwóch społeczności cypryjskich i ich rozdzielenie. Jednym z problemów, co do których strony cypryjskie nie mogę się porozumieć, jest umożliwienie powrotu do domów i gospodarstw Grekom wysiedlonym z północy.
Obecnie ludność Cypru liczy około 800 tys., 600 tys. Greków i 200 tys. Turków, w tym ok. 88 tys. Turków cypryjskich i ponad 110 tys. osadników tureckich, przybyłych z Anatolii po 1974 r.
oj, pap