Wskaźnik poparcia dla prezydenta USA George'a W. Busha osiągnął rekordowo niski poziom - mniej niż połowa Amerykanów uważa, że inwazja na Irak była słuszna.
Badanie pokazuje, że jeśli wybory, mające odbyć się w listopadzie, byłyby teraz, to 46 proc. Amerykanów głosowałoby na kandydata Demokratów Johna Kerry, a 44 proc. opowiedziałoby się za Bushem, gdyby kandydat niezależny, Ralph Nader, nie uczestniczył w rywalizacji.
Badanie opinii publicznej ma 3-proc. margines błędu. Przeprowadzono je w ostatnich dniach, w okresie gwałtownych walk w Iraku.
"Mniej niż 47 proc. uważa teraz, że Stany Zjednoczone słusznie postąpiły podejmując działania militarne w Iraku. Jest to najniższe poparcie odnotowane przez badania CBS News /New York Times, od czasu rozpoczęcia wojny", wynika z ankiety.
oj, pap