Obnażanie się w obecności obcych jest szczególnie upokarzające dla muzułmanów. Sierżant Samuel Provance, który obciążył swych przełożonych z wywiadu, powiedział śledczym, że oficerowie ci polecili żandarmerii stosować te metody, aby złamać więźniów psychicznie przed przesłuchaniami.
Zeznania sierżanta Provance'a są potwierdzeniem tego, co wiadomo już było z tajnego raportu Pentagonu, sporządzonego przez generała Antonio Tagubę, oraz relacji szefowej więzień w Iraku, generał Janis Karpinski.
Ta ostatnia powiedziała, że wywiad wojskowy i CIA praktycznie przejęły władzę w więzieniu Abu Ghraib i jej samej nie pozwalano niekiedy wejść do pomieszczeń, gdzie odbywały się przesłuchania. Także adwokaci oskarżonych o tortury siedmiu żołnierzy bronią ich mówiąc, że działali na rozkaz z góry.
Tymczasem Pentagon poinformował Senat USA, że odnaleziono kolejną płytę CD ze zdjęciami dokumentującymi dręczenie więźniów i szokujące zachowanie ich strażników.
Telewizja ABC News pokazała w środę niektóre z tych fotografii, a za nią w czwartek opublikowały je czołowe gazety. Na jednym z nich widać oskarżonego żołnierza, kaprala Charlesa Granera, jak pochyla się z uśmiechem i unosi do góry kciuk w geście triumfu nad zwłokami irackiego więźnia.
Inne zdjęcie pokazuje żołnierkę Sabrinę Harman, która także śmiejąc się do obiektywu wykonuje taki sam gest nad martwym ciałem. Więzień ten - według niektórych zeznań - zmarł w czasie przesłuchania przez CIA.
oj, pap