Według raportu, zawartego w corocznym wydawnictwie IISS "Strategic Survey", Al-Kaida nadal opracowuje plany ataków w Ameryce Północnej oraz Europie i bardzo stara się o uzyskanie broni masowego rażenia.
W opinii IISS, choć pod koniec 2001 roku Al-Kaida utraciła swe bazy w Afganistanie, to od tego czasu zbudowała bardziej zdecentralizowane i niewidoczne struktury w ponad 60 krajach. "Interwencja w Afganistanie osłabiła Al-Kaidę pod względem ofensywnym, ale pod względem obronnym przyniosła jej korzyści" - podkreśla raport, dodając, iż zdołano zabić bądź pojmać 2 tysiące członków Al-Kaidy i ponad połowę z około 30 jej przywódców.
Szacuje się, że w Iraku przebywa obecnie około tysiąca bojowników Al-Kaidy, co stanowi jedynie ułamek jej potencjału. "Podstawowe kierownictwo jest nadal nienaruszone, a ponad 18 tysięcy potencjalnych terrorystów przebywa w ukryciu, przy czym rekrutację wzmogły wydarzenia w Iraku" - głosi raport. Dodaje następnie: "Charyzma bin Ladena, jego przypuszczalne przeżycie i wymykanie się wzmacniają siłę przyciągania (Al-Kaidy)".
Według IISS, są doniesienia, że Al-Kaida eksportuje ekstremizm na skalę globalną, przy czym jej "menedżerowie średniego szczebla" zapewniają planowanie, doradztwo logistyczne oraz pomoc materiałową i finansową mniejszym grupom w Arabii Saudyjskiej i Maroku, a być może również w Indonezji i Kenii.
W ocenie raportu, marcowe zamachy bombowe w Madrycie sugerują, iż Al-Kaida w pełni odbudowała swe struktury, zdecydowanie nastawiając się na akcje przeciwko Stanom Zjednoczonym i ich najbliższym sojusznikom w Europie.
em, pap