Rzecznik administracji koalicyjnej, Dan Senor, powiedział na konferencji prasowej w Bagdadzie, że wybór należy do specjalnego wysłannika ONZ w Iraku. "W moim rozumieniu jednak wstępne doniesienia o tym, że chodzi o Szahristaniego, są błędne. Nie odpowiada również prawdzie wiadomość, że ustalono już kandydata" - podkreślił.
We wtorek przedstawiciel Departamentu Stanu powiedział Reuterowi, że Szahristani, chemik jądrowy, jest jednym z trzech finalistów typowanych na premiera, podczas gdy inne źródła waszyngtońskie podały, iż Szahristani stanie na czele nowego rządu.
Sam Szahristani powiedział w środę Reuterowi, że nie chce tego stanowiska, jest jednak gotowy podjąć się odpowiedzialności.
Wg cytowanych przez Reutera oficjalnych źródeł waszyngtońskich, Szaristani miał stanąć na czele nowego, przejściowego rządu irackiego z chwilą przekazania mu 1 lipca władzy przez Amerykanów.
Zgodnie z najnowszymi propozycjami zawartymi w amerykańsko - brytyjskim projekcie nowej rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, skład nowego rządu Iraku, włącznie z funkcją premiera, miałby być wybrany przez specjalnego wysłannika ONZ do spraw Iraku Lakdara Brahimiego, przy konsultacji z USA.
em, pap