Brahimi, specjalny wysłannik ONZ w Iraku, pomaga amerykańskim władzom okupacyjnym w tworzeniu tymczasowego rządu Iraku, który ma administrować tym krajem do wolnych wyborów w grudniu br. lub styczniu przyszłego roku.
Brahimi powiedział, że w sprawie wyboru ministrów do tego rządu "będzie respektował" decyzje irackiej tyczmasowej Rady Zarządzającej.
"Mamy wiele negatywnych wiadomości z Iraku. To, czego potrzebujemy teraz, to informacje pozytywne. Witam więc z zadowoleniem wysiłki na rzecz osiągnięcia konsensu w Radzie Bezpieczeństwa ONZ co do nowej rezolucji, która może utorować drogę do budowy demokratycznego społeczeństwa w Iraku" - powiedział po spotkaniu z Bushem premier Rasmussen.
Obaj przywódcy nie skomentowali powołania przez Radę Zarządzającą na premiera rządu tymczasowego Ijada Alawiego.
Rzecznik Białego Domu, Scott McClellan, powiedział, że to tylko "jedna z koncepcji" obsadzenia szefa gabinetu i ostateczny głos będzie miał w tej sprawie Brahimi.
ss, pap