Pielgrzymka do Szwajcarii (aktl.)

Pielgrzymka do Szwajcarii (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Samolot papieski wylądował na lotnisku wojskowym Payerne pod Bernem. Na papieża oczekiwali prezydent Szwajcarii Joseph Deiss, członkowie rządu i biskupi.
Joseph Deiss podkreślił, witając papieża na berneńskim lotnisku, że Jan Paweł II cieszy się powszechnym szacunkiem za "odważne zaangażowanie na rzecz pokoju i  sprawiedliwości".

Powiedział, że "w kraju, w którym demokracja i różnorodność kulturowa są solidnie zakorzenione w tradycji, jest rzeczą naturalną, że opinie dotyczące niektórych nauk i wskazań papieża mogą się między sobą różnić. Każdy jednak uznaje, że w ten sposób papież skłania nas do refleksji nad kwestiami zasadniczymi dla  naszego społeczeństwa".

Prezydent Deiss przemawiał w dwóch językach: francuskim, niemieckim.

Powitanie papieża obyło się w specjalnie udekorowanym na tę okazję, odległym o 50 m od pasa startowego, hangarze lotniska wojskowego Payerne pod Bernem.

Jan Paweł II wyraził w swym powitalnym przemówieniu, wygłoszonym na berneńskim lotnisku, zadowolenie, że  może po raz trzeci odwiedzić Szwajcarię, będącą "skrzyżowaniem języków i kultur".

"Celem mojej pielgrzymki apostolskiej jest spotkanie z młodymi szwajcarskimi katolikami z okazji ich krajowego zlotu" -  powiedział papież

"Moim obowiązkiem - podkreślił Jan Paweł II - jest głoszenie ewangelii Chrystusa i przemierzanie ścieżek świata, aby proponować ją na nowo mężczyznom i kobietom trzeciego tysiąclecia, zwłaszcza nowym pokoleniom".

Papież zakończył swe przemówienie błogosławieństwem dla całej Szwajcarii.

Jest to jego pierwsza zagraniczna podróż od ośmiu miesięcy. Poprzednia wizyta papieża w Szwajcarii miała miejsce 20 lat temu.

Program wizyty 84-letniego papieża w Szwajcarii nie jest przeładowany. W sobotę po południu Jan Paweł II spotka się na  torze łyżwiarskim w Bernie z młodzieżą, a następnego dnia odprawi mszę ekumeniczną.

Przed powrotem do Watykanu w niedzielę po południu papież spotka się z dawnymi żołnierzami Gwardii Szwajcarskiej, odpowiedzialnej za bezpieczeństwo głowy Kościoła katolickiego.

Papież we wrześniu ubiegłego roku był z pielgrzymką na Słowacji. Jak pisze AFP, widoczne pogorszenie stanu jego zdrowia dało powód do spekulacji, że była to ostatnia wizyta Jana Pawła II za granicą. Jednak dająca pozytywne efekty terapia i zmniejszenie obowiązków sprawiły, że papież jest w lepszej formie i po wizycie w Szwajcarii w sierpniu udaje się na pielgrzymkę do Lourdes we  Francji.

***

Wieczorem Jan Paweł II przybył do hali lodowiska w Bernie na  pierwszy zlot młodych katolików szwajcarskich. Witany entuzjastycznie przez zgromadzonych, pozdrowił prezydenta Josepha Deissa i pastora Samuela Lutza, przewodniczącego Kościołów reformowanych środkowej Szwajcarii, oraz przedstawicieli innych Kościołów protestanckich, przybyłych na spotkanie. Dzięki ich obecności nabrało ono ekumenicznego charakteru.

Witając papieża w imieniu Episkopatu szwajcarskiego, przewodniczący biskupów Szwajcarii bp Amedee Grab podziękował Janowi Pawłowi II za to, że mimo iż jest mu coraz trudniej, nie  cofa się przed żadnym wysiłkiem, aby docierać do wszystkich i  dodawać odwagi wiernym.

"Chrześcijaństwo - powiedział Jan Paweł II - nie jest zwykłą księgą kultury bądź ideologią, a nawet systemem wartości lub  zasad, choćby nawet najwznioślejszych. Chrześcijaństwo jest osobą, obecnością, obliczem: Jezus nadaje sens i pełnię życiu człowieka".

Papież wezwał młodych: "Nie bójcie się spotkać Chrystusa (...) Szukajcie go w twarzy cierpiącego brata, człowieka w potrzebie, cudzoziemca". "Podobnie jak wy - mówił Jan Paweł II - miałem 20 lat. Lubiłem uprawiać sport, jeździć na nartach, recytować. Studiowałem i pracowałem. Miałem pragnienia i odczuwałem niepokoje. W tych tak odległych już latach, w czasach, gdy moja ziemia ojczysta była zraniona przez wojnę i następnie przez totalitarne rządy, starałem się nadać memu życiu sens. Znalazłem go w Jezusie".

"Po prawie 60 latach kapłaństwa cieszę się, że mogę tutaj wobec was wszystkich przedstawić moje świadectwo: to piękne móc wypalić się do końca dla sprawy Królestwa Bożego".

Papież wezwał młodych do działania: "Ruszajcie w drogę! Nie  poprzestawajcie na dyskusjach, nie czekajcie z czynieniem dobra na  okazję, która być może nigdy nie nadejdzie. Nastał czas działania!".

"Na początku tego trzeciego tysiąclecia również wy młodzi - mówił papież - jesteście powołani do tego, by głosić przesłanie Ewangelii świadectwem swego życia. Kościół potrzebuje waszej energii, waszego entuzjazmu, waszych młodzieńczych ideałów, aby  Ewangelia przeniknęła całą tkankę społeczeństwa i pobudziła cywilizację autentycznej sprawiedliwości i miłości bez dyskryminacji".

"Dziś - podkreślił Jan Paweł II - bardziej niż kiedykolwiek w  świecie, któremu brak często światła i odwagi szlachetnych ideałów, nie czas wstydzić się Ewangelii. Nadszedł raczej czas, aby głosić ją z dachów domów".

Po przemówieniu papież pozostał jeszcze wśród zebranych, aby  pożegnać się z wiwatującą na jego cześć młodzieżą. Spotkanie trwało ponad półtorej godziny. Nie zabrakło na nim także Polaków. Przybyło ok. 400 młodych rodaków papieża, głównie pracujących w  Szwajcarii.

W niedzielę, w drugim i ostatnim dniu wizyty, papież będzie celebrował o godz. 10.00 mszę świętą na berneńskich błoniach.

sg, pap