Iraccy policjanci wyszli w sobotę, po raz pierwszy od wielu tygodni, na ulice świętego miasta szyitów - Nadżafu.
W piątek siły amerykańskie zawarły rozejm z milicją radykalnego duchownego szyickiego Muktady al-Sadra; obie strony uzgodniły wycofanie się z miasta. Jeśli rozejm się utrzyma, może to oznaczać kres powstania szyickiego przeciwko siłom okupacyjnym, które od kwietnia pochłonęło w miastach na południu Iraku setki ofiar.
Zgodnie z porozumieniem Amerykanów z al-Sadrem, nad bezpieczeństwem w Nadżafie ma czuwać policja iracka.
W sobotę na ulicach Nadżafu pojawiły się uzbrojone patrole policyjne, natomiast nigdzie nie było widać bojowników Armii Mahdiego (milicji al-Sadra).
sg, pap