Przed świtem schwytano trzech uciekinierów, reszta pozostaje na wolności. Trwają poszukiwania, w których policja używa śmigłowców.
Gruziński minister sprawiedliwości Irakli Okruaszwili powiedział telewizji Rustawi-2, że zbiegom dano dwa dni; jeśli poddadzą się w tym czasie, nie dostaną dodatkowego wyroku za ucieczkę. Dodał, że ustalono już, który więzień zabił strażnika.
Minister ostrzegł, że co najmniej pięciu zbiegów należy traktować jako niebezpiecznych i że kilku z nich ma broń. W zakładzie brakuje dwóch kałasznikowów. Aresztowano kilku strażników podejrzanych o pomoc w ucieczce.
Poprzednia spektakularna ucieczka z więzienia zdarzyła się w Gruzji we wrześniu ubiegłego roku. Z Zakładu Rustawi koło Tblilisi zbiegło wówczas 129 osadzonych, 24 z nich nadal pozostaje na wolności.
em, pap