W pierwszym dniu rozmów dokonano wymiany poglądów na "koncepcje polityki bezpieczeństwa i doktryny nuklearne obu krajów". "Obie strony prowadziły rozmowy z pozytywnym nastawieniem na osiągnięcie postępów i konkretnych rezultatów" - poinformowało w sobotę indyjskie MSZ. Oczekuje się, że obie strony rozważą także ustanowienie gorącej linii w celu zapobieżenia niespodziewanej eskalacji konfliktu nuklearnego.
Głównym problemem w obecnych i przyszłych rozmowach, jak podkreślają eksperci, są różnice w doktrynach nuklearnych Delhi i Islamabadu. Delhi deklaruje rezygnację z użycia broni nuklearnej jako pierwszy, podczas gdy Pakistan, zaniepokojony rosnącą przewagą Indii w zakresie broni konwencjonalnych, odmawiał dotąd takiego zobowiązania.
Indie i Pakistan trzykrotnie prowadziły w przeszłości wojny, w tym dwie o sporny rejon Kaszmiru, gdzie islamscy rebelianci wciąż prowokują starcia z wojskami Delhi. Oba kraje znalazły się na krawędzi wojny nuklearnej w połowie 2002 roku, po ataku przybyłych z Pakistanu zamachowców na parlament indyjski.
Przełom nastąpił w ubiegłym roku, kiedy Islamabad pozytywnie odpowiedział na pokojową ofertę ówczesnego premiera Indii, Atala Vajpayee. Przywrócono wówczas stosunki dyplomatyczne a także połączenia komunikacyjne między obu państwami. Nowy rząd indyjski Manmohana Singha potwierdził na początku czerwca wolę kontynuacji dialogu z Pakistanem.
ss, pap