Miliony londyńczyków muszą radzić sobie z chaosem komunikacyjnym. Strajk maszynistów metra, domagających się podwyżek płac, sparaliżował miasto.
Protest rozpoczął się we wtorek wieczorem i objął całą 400- kilometrową sieć najstarszego metra na świecie. Jest to pierwszy od dwóch lat strajk obejmujący zasięgiem całą brytyjską stolicę. 24-godzinny strajk w stolicy W. Brytanii został ogłoszony przez związek zawodowy RMT, zrzeszający kolejarzy, marynarzy i kierowców, po załamaniu się w poniedziałek rozmów z władzami. Maszyniści domagają się podwyżki płac i 35-godzinnego tygodnia pracy.
Związkowcy uważają, że warunki, jakimi zarząd obwarował propozycję podwyżki płac o 6,5 proc. w ciągu dwóch lat, są nie do przyjęcia. Władze miejskie z kolei oświadczyły, że strajk został ogłoszony "bez wyraźnego, rzeczwyistego powodu".
em, pap