Dwaj Bułgarzy wciąż żyją

Dwaj Bułgarzy wciąż żyją

Dodano:   /  Zmieniono: 
Władze bułgarskie twierdzą, że z wiarygodnych źródeł wiedzą, iż żyją dwaj zakładnicy bułgarscy w Iraku. Kolejnej ważnej informacji spodziewają się dziś lub jutro.
Mamy absolutnie wiarygodną informację, że dwóch zakładników bułgarskich w Iraku żyje, powiedział minister obrony Nikołaj Swinarow. Dodał, że ważnej informacji należy się spodziewać "w ciągu dzisiejszego, najpóźniej jutrzejszego dnia".

Doniesienia o zakładnikach docierają do władz bułgarskich kanałami dyplomatycznymi i operacyjnymi kanałami służb specjalnych - ujawnił minister. Rząd jest pewny, że również porywacze otrzymują jego stanowisko za pośrednictwem arabskiej telewizji Al-Dżazira i innych środków przekazu.

Bułgarskie media doniosły, że władze w Sofii nawiązały "pośredni kontakt" z porywaczami.

O porwaniu Bułgarów poinformowała w zeszły czwartek wieczorem Al- Dżazira. Pokazała bojowników islamskich, którzy zagrozili, że  zabiją zakładników, jeśli wojska amerykańskie nie uwolnią więźniów, podejrzanych o współpracę z terrorystami. Według Al-Dżaziry, porywaczami są członkowie organizacji At-Tauhid wal-Dżihad, na czele której stoi Jordańczyk Abu Musab al-Zarkawi. Organizacja ta zamordowała dwóch dotychczas porwanych cudzoziemców - Amerykanina i obywatela Korei Południowej.

Ustalono tożsamość porwanych Bułgarów: obaj są pracownikami bułgarskiej firmy transportowej, która działa w Iraku. Iwajło Kepow i Georgi Łazow są kierowcami i przewozili ciężarówki do  Musulu - poinformowała agencja BTA. Do Iraku wyjechali 18 czerwca.

em, pap