Przyczyną gigantycznej awarii było przeciążenie, spowodowane zwiększonym zużyciem energii przez urządzenia klimatyzacyjne - podało greckie radio. W Grecji panują obecnie dotkliwe upały, dochodzące do 40 stopni C.
Ateński komitet organizacyjny igrzysk olimpijskich natychmiast ogłosił, że gdyby doszło do podobnej awarii w czasie igrzysk, obiekty sportowe oraz osiedla sportowców i dziennikarzy nie ucierpiałyby. "We wszystkich strategicznie ważnych obiektach oraz centrach prasowych mamy agregaty, które włączają się automatycznie w wypadku awarii" - powiedział w poniedziałek agencji dpa pracownik komitetu.
Według anonimowego źródła rządowego, do awarii doszło w elektrowni Lavrio, 65 km na południowy wschód od Aten.
Około godz.13.30 (czasu ateńskiego, godz.12.00 czasu polskiego) prąd przywrócono w centrum Aten.
Przerwa w dostawach energii nie spowodowała problemów na lotnisku ateńskim, gdzie natychmiast zadziałały agregaty prądotwórcze - podało greckie radio.
ss, pap