"Ogromnie się cieszę, że kandydatura Janusza Onyszkiewicza zyskała najpierw bardzo gorące poparcie Węgrów i Litwinów, a potem została przyjęta z wielką satysfakcją przez całą grupę" - powiedział PAP Geremek. Dodał, że w tej chwili możliwe są dwa scenariusze: albo on sam zostanie przewodniczącym PE, albo Onyszkiewicz - wiceprzewodniczącym.
"W kampanii jesteśmy w tej chwili skoncentrowani na tym, aby kandydat na prezydenta Parlamentu uzyskał sukces. Jeżeli nie zyska, to grupa liberałów i demokratów postanowiła wystąpić o stanowisko wiceprzewodniczącego i na to stawisko proponować będzie Janusza Onyszkiewicza" - powiedział Geremek.
Jego zdaniem jest to równoznaczne z pewnością, że o ile on sam nie zostanie przewodniczącym, to Onyszkiewicz będzie wiceprzewodniczącym PE. "Bo stanowiska wiceprzewodniczących, których jest 14, rozdziela się między wszystkie rodziny polityczne" - wyjaśnił.
Tymczasem polscy socjaliści - mimo wcześniejszych zapowiedzi - wciąż jeszcze nie wiedzą, na którego z kandydatów na szefa PE będą głosować. "Nie mamy jednolitego stanowiska w tej sprawie" - powiedział PAP szef polskiej grupy Marek Siwiec. Oświadczył, że decyzję, czy poprą kandydaturę Geremka, podejmą dopiero w piątek w Warszawie.
ss, pap