Rzecznik francuskiego MSZ Herve Ladsous odmówił podania szczegółów sprawy, ograniczając się tylko do zapowiedzi, że więźniowie oczekiwani są w Paryżu jeszcze we wtorek. Z wnioskiem o odesłanie do Francji obywateli tego kraju, przetrzymywanych w bazie USA, wystąpił w marcu w czasie wizyty w Waszyngtonie minister sprawiedliwości Francji Dominique Perben; jego resort ostatnio zdementował jednak informacje, jakoby odesłani więźniowie mieli we Francji automatycznie odzyskać wolność.
W bazie Guantanamo przebywa nadal prawie 600 osób, podejrzanych o terroryzm i przynależność do Al-Kaidy czy afgańskich talibów. Większość pozostaje w bazie od 2001 r.
Amerykański Sąd Najwyższy w lipcu orzekł, że rząd nielegalnie przetrzymuje 595 więźniów w Guantanamo. Według sądu, mają oni prawo do podważenia prawomocności swego kontrowersyjnego statusu przed "neutralnym decydentem", takim jak federalny sąd amerykański.
W odpowiedzi Pentagon oświadczył, że więźniowie przetrzymywani w bazie USA w Guantanamo na Kubie będą mogli zakwestionować swój status "żołnierza armii wroga" podczas przesłuchań, lecz wyłącznie przed specjalnymi trybunałami wojskowymi.
sg, pap