Kruchy pokój z al-Sadrem

Kruchy pokój z al-Sadrem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bojówki radykalnego duchownego szyickiego Muktady al-Sadra porwały 18 funkcjonariuszy policji irackiej, prawdopodobnie, by ich wymienić na zatrzymanych swoich ludzi.
Ludzie z otoczenia al-Sadra twierdzą, że policja iracka przeprowadziła kilkanaście operacji, podczas których aresztowano członków Armii Mahdiego, nie podając liczby aresztowanych.

Przedstawiciel policji w Nadżafie, który doniósł o incydencie, powiedział, że tamtejsze siły policyjne czekają na decyzje lokalnych władz, które starają się nie dopuścić do eskalacji konfliktu.

Rzecznik resortu spraw wewnętrznych w Bagdadzie nie potrafił potwierdzić prawdziwości tego doniesienia.

Dotąd miedzy Armią Mahdiego, bojówkami al-Sadra, a władzami irackimi obowiązywało zawieszenie broni, wynegocjowane po kilku tygodniach powstania szyickiego. Wznieciła je w kwietniu milicja al-Sadra przeciwko siłom koalicji; walki pochłonęły setki ofiar.

Iskrą, która wznieciła powstanie, był nakaz aresztowania al-Sadra w związku ze sprawą zabójstwa szyickiego duchownego w Nadżafie w zeszłym roku wydany orzez iracki wymiar sprawiedliwości. Podczas negocjacji w sprawie zawieszenia broni z Armią Mahdiego, osobistości irackie zapewniały, że al-Sadrowi nie grozi aresztowanie. To zapewnienie podtrzymały dotąd nowe władze Iraku, zaś al-Sadr deklarował, że chce swoje siły przekształcić w partię, która pokojowo włączy się w życie polityczne Iraku.

Aresztowania ludzi al-Sadra i porwania policjantów grożą załamaniem się zawieszenia broni.

em, pap