12 europejskich turystów, którzy zaginęli w Egipcie podczas nurkowania w Morzu Czerwonym, zostali odnalezieni. Zauważył ich samolot.
Dwunastu europejskich turystów - pięciu Brytyjczyków, pięciu Portugalczyków i dwóch Belgów - przyjechało do Egiptu, by uprawiać nurkowanie. W sobotę wyskoczyli z kutra "Oyster" na Morzu Czerwonym koło miejscowości Koseir (330 km na południe od Kairu), by nurkować i nie wypłynęli w odpowiednim czasie na powierzchnię wody.
W niedzielę po południu egipski samolot zauważył na pełnym morzu w znacznej odległości od miejsca zaginięcia turystów grupę osób tworzących na powierzchni wody łańcuch ludzki. Kiedy ratownicy dotarli do nich, okazało się, że są to właśnie poszukiwani. W akcji poszukiwawczej brały udział śmigłowce i statki.
em, pap