Zgodnie z planem, kontyngent Tajlandii miał opuścić Irak 20 września; we wtorek poinformowano jednak, że wszyscy żołnierze wrócą do kraju przed końcem sierpnia. Rzecznik armii generał Palangoon Klaharn zaprzeczył jednak, by oznaczało to wcześniejsze wycofanie oddziałów. "To proces stopniowy" - zastrzegł, dodając, iż część żołnierzy i wyposażenia pozostanie "przez kilka tygodni" w amerykańskim Obozie Virginia w Kuwejcie.
Żołnierze tajlandzcy wchodzą w skład sił koalicyjnych w Iraku od września zeszłego roku, służąc w dowodzonej przez Polaków dywizji wielonarodowej. Stacjonują w rejonie Karbali. Ich planowana na rok misja miała charakter humanitarny i polegała m.in. na pomocy w odbudowie dróg i budynków oraz opiece medycznej nad ludnością.
sg, pap