"Wyczuwalny zapach benzyny w budynku, w którym znajdują się siedziby dwóch partii pozwala przypuszczać, że było to podpalenie" - dodał rzecznik.
W gmachu, w którym wybuchł pożar, mają siedziby lokalne organizacje rządzącego Socjaldemokratycznego Związku Macedonii (SDSM) oraz opozycyjnej partii WMRO-DPMNE.
Obserwatorzy zwracają uwagę, że na krótko przed pożarem obie organizacje lokalne tych ugrupowań wydały wspólną deklarację, w której sprzeciwiły się projektowi ustawy o decentralizacji kraju i zagroziły nawet ogłoszeniem autonomii Strugi, położonej na południowym zachodzie Macedonii.
Przygotowywana ustawa ma wzmocnić pozycję ludności albańskiej; przewiduje, że albański stanie się drugim, po macedońskim, językiem urzędowym.
Opozycja twierdzi jednak, że ustawa będzie początkiem federalizmu i spowoduje czystki ludności macedońskiej. Opinię tę podziela część SDSM.
Ustawa o decentralizacja kraju jest przewidziana w porozumieniach pokojowych z Ochrydy, podpisanych w sierpniu 2001 roku. Położyły one kres trwającym siedem miesięcy starciom zbrojnym separatystów albańskich z siłami rządowymi.
ss, pap