Rzecznik szyickiego radykała Muktady al-Sadra zaapelował o zwolnienie porwanego w Basrze brytyjskiego dziennikarza - podała agencja Reutera.
Redaktor naczelny londyńskiego dziennika "Sunday Telegraph" wyraził w piątek zaniepokojenie losem wysłannika gazety w Basrze - odmawiając potwierdzenia bezpośrednio informacji na temat uprowadzenia, przyznał jednak, że redakcja utraciła kontakt z dziennikarzem.
***
Jedno z działających w Iraku ugrupowań zbrojnych przyznało się w piątek rano do porwania kilku arabskich kierowców ciężarówek przewożących wyposażenie elektryczne i inne ładunki dla wojsk amerykańskich w Iraku.
Ugrupowanie określające się mianem "Mistrz męczenników" przekazało arabskiej telewizji Al Dżazira nagranie, w którym zaprezentowało porwanych w otoczeniu zamaskowanych i uzbrojonych porywaczy.
Trzej porwani przedstawili się na wideo jako Osama Moneer Eisa z Syrii oraz Tarek Mohammed Jundi i Chalid Othman z Libanu. Na nagraniu nie było żadnych żądań ani gróźb ze strony porywaczy.
Jest to kolejny w ostatnich miesiącach przypadek porwania przez działające w Iraku ugrupowania podziemne obcokrajowców współpracujących z międzynarodową koalicją pod wodzą USA oraz z nowymi władzami irackimi. W wielu wypadkach porwania te kończyły się tragicznie dla zakładników.
sg, pap